Polskie plenery do następnego sezonu Wiedźmina od Netflixa.
Premiera pierwszego sezonu Wiedźmina od Netflixa już niebawem. Po zwiastunie pokazanym w lipcu, nie milkną komentarze odnośnie braku słowiańskości w dziele amerykańskiego serialowego giganta. Oceniać książkę po okładce jest dość głupie, dlatego jak na razie warto poczekać na premierę. Co robić w trakcie tego czekania? Ano zastanówmy się gdzie w Polsce można by było kręcić zdjęcia do drugiego sezonu – bo to, że ów powstanie wydaje się dość jasne.
Bieszczady.
Tamtejsze lasy świetnie mogłyby oddać klimat mrocznej puszczy Brokilonu, jak i posłużyć za plener do wielu innych lokacji. Dodatkowo stare bieszczadzkie chałupy dodały by słowiańskiego charakteru, którego na trailerze niestety jest tak mało.
Zamek Dunajec
Zamek Dunajec zwany też zamkiem w Niedzicy jest idealnym przykładem tego jak wiele świetnych plenerów mamy w Polsce. Położony na wzniesieniu zamek, otoczony jest majestatycznym i tajemniczym zalewem Czorsztyńskim. Aż prosi się, żeby po zamku polatała jakaś Bruxa, którą Geralta upoluje.
Jak widać na tylko tych dwóch przykładach, twórcy z Netflixa mieliby w czym wybierać. Pozostaje nam mieć nadzieję, że następny sezon białego zabójcy potworów, będzie w większej części kręcony w Polsce.
Najnowsze komentarze